Dalmacja środkowa – Kairos i Dioklecjan

Po Dalmacji północnej czas na wpis dotyczący jej środkowej, równie ciekawej części. Dwa najczęściej odwiedzane miasta w Dalmacji środkowej to Split i Trogir, a na wypoczynek w większości przypadków wybierana jest Riwiera Makarska. Poniżej znajdziecie mój subiektywny przewodnik po tych miejscach.

Trogir – jedno z najstarszych miast na wybrzeżu Adriatyku. Położony na wyspie, która jest połączona z częścią lądową mostem. Jest to niezwykle malownicze miasto ze wspaniałą, zabytkową katedrą. Katedra powstała w XIII wieku. Najczęściej podziwiamy jej portal główny, który został wykonany z niezwykłą precyzją przez Mistrza Radovana. Zobaczymy m.in. płaskorzeźby Adama i Ewy oraz scenki przedstawiające pory roku. Wstęp do środka jest płatny, ale polecam skorzystać gdyż macie okazję wejść również na wieżę Katedry i zobaczyć zapierający dech w piersiach widok na miasto.

DSCN4709.JPG

DSCN4711.JPG

DSCN4712.JPG

P1030785.JPG

IMG_2974.JPG

Legendarną postacią dla miasta jak i jedną z częstszych pamiątek jest Kairos. Jest on greckim bożkiem szczęśliwej chwili oraz odpowiedniego momentu do działania. Legenda głosi, iż Kairos miał długie włosy oraz skrzydła i przemykał wąskimi uliczkami Trogiru, a ten kto zdołał złapać go za włosy zyskiwał szczęście 🙂

…a poniżej właśnie wąskie uliczki Trogiru:

DSCN4727.JPG

DSCN4731.JPG

DSCN4723.JPG

DSCN4732.JPG

Po tym jak załapiecie Kairosa za włosy warto przejść się przepiękną riwą i skosztować kremowej zupy z krewetek 🙂

P1030769.JPG

Okolice Trogiru stanowią małe miasteczka tzw. Kaštele. Kaštela to wspólna nazwa dla siedmiu osad, które niegdyś w niespokojnych czasach były umocnionymi warowniami. Teraz służą prawie wyłącznie turystyce. Są niezwykle popularne wśród osób, które chcą zatrzymać się w pobliżu Splitu i Trogiru.

Warto zwrócić uwagę na poniższe hotele:

Medena – dość spory ośrodek w jugosłowiańskim stylu 😉

Baletna Skola – odnowiony hotel

Radisson Blu Resort Split – dla tych z grubszym portfelem 😉

Split – jest to największe miasto na wybrzeżu morza Adriatyckiego i drugie po Zagrzebiu jeśli chodzi o całą Chorwację.

W Splicie byłam wielokrotnie, ale aż wstyd się przyznać, że jeśli chodzi o zdjęcia to albo gdzieś zaginęły albo ich po prostu nie robiłam 😉 wtedy jeszcze nie planowałam pisać bloga 🙂 Jedyne zdjęcia, które udało mi się znaleźć pochodzą z 1999 roku i przedstawiają Pałac Dioklecjana, czyli w sumie największą atrakcję miasta. Pałac ten powstał między 293-305 r, niegdyś wybudowany dla cesarza, ale w późniejszym czasie posłużył też za schronienie, dzięki czemu w miejscu pałacu powstało miasto, a sam pałac doskonale się w nie wtopił. Obecnie możliwe jest zwiedzanie pałacu, ale nie znajdziemy tam złotego tronu czy wystawnych komnat; niestety zasadniczo oprócz murów nie ma tam nic do podziwiania, dlatego też polecałabym skierować się przez podziemne przejście pełne pamiątek do centrum czyli tzw. perystylu. Zobaczycie tam Katedrę Św. Dujmy. Polecam Wam wejście na wieżę katedry, tak aby podziwiać piękne widoki na miasto.

Co zdecydowanie należy zrobić w Splicie oprócz kluczenia jego wąskimi uliczkami ?

  • Zjeść pyszne owoce morza w jednej z knajpek ukrytej w jego zakamarkach
  • Wypić kawę na Riwie, czyli nadmorskim deptaku
  • Wybrać się poza miasto do parku-lasu na wzgórzu Marjan aby podziwiać piękne widoki

Poniżej kilka fotek z rodzinnego archiwum, co ciekawe teraz podobne zrobicie tylko zimą, kiedy nie ma tam tłumu turystów 😀

IMG_8086.jpg

IMG_8088.jpg

IMG_8087.jpg

Osoby zainteresowane sportem z pewnością wiedzą, że w Splicie znajduje się stadion jednego z najsłynniejszych chorwackich klubów futbolowych -> Hajduk Split.

Kierując się ze Splitu na wypoczynek do jednej z miejscowości na Riwierze Makarskiej warto zatrzymać się choć na chwilę w mieście Omiš. Miasto to znajduje się przy samym ujściu rzeki Cetiny do morza. Przy nurcie rzeki ulokowane są Radmanove młyny wodne, jest to niezwykle popularne miejsce na spędzenie wolnego czasu tudzież obiad.

IMGP5407.JPG

Będąc w Omišu warto skorzystać z ofert raftingu po Cetinie, jest to naprawdę dobra zabawa !

IMGP5283.JPG

IMGP5371.JPG

Riwiera Makarska

Ciągnąca się ok 60 km u podnóża majestatycznego masywu Biokovo. Cały masyw liczy sobie 36 km i jest jednym z najbardziej malowniczych krajobrazów w Chorwacji. Najwyższy szczyt Biokova to Święty Jerzy (Sveti Jure) i liczy sobie 1762 m.

Stolicą riwiery jest miasto Makarska od którego bierze nazwę cała riwiera. Jest to niezwykle popularne miejsce wypoczynku jak i dobra baza wypadowa do Splitu i Trogiru, bądź w przeciwnym kierunku do Dubrovnika. Na riwierze znajdziecie wiele miejsc, niektóre są nieco bardziej imprezowe, a inne bardziej spokojne.

Pierwszą miejscowością otwierającą riwierę jest:

Baska Voda – niegdyś osada rybacka, a teraz jedna z popularniejszych miejscowości wypoczynkowych na Riwierze Makarskiej.

A ostatnią:

Gradac – to najbardziej wysunięta na południe miejscowość na riwierze. Jest to chyba jedno z bardziej spokojnych miejsc. Warty uwagi jest hotel Labineca.

DSCN4943.JPG

Baska Voda należy zdecydowanie do tych głośniejszych kurortów, tak jak samo miasto Makarska, które jest niezwykle imprezowym miejscem. Jeśli szukacie spokoju to bardzo polecam Gradac bądź też małą miejscowość – Igrane. Dobrym rozwiązanie może być też Podgora, nazywana księżniczką chorwackiego Adriatyku, która łączy ze sobą spokój i rozrywkę 🙂

DSCN4941.JPG

 

4 komentarze

  1. Tam gdzie prowadzisz króluje komercja. Ona zabija smak Chorwacji, gdy pierwszy raz ją odwiedziłem, myślałem…. a teraz myślę inaczej,. czemu mają być pokarani skoro u nich inny klimat?

    Polubienie

    • Nie wiem btomku czy czytałeś poprzednie wpisy gdzie kieruję do całkowicie niekomercyjnych miejsc jak Buzet, Grožnjan, Nin, Starigrad Paklenica czy Knin. Dla osób, które pierwszy raz odwiedzają Chorwację i właśnie są w okolicach Splitu, nie wyobrażam sobie aby nie zobaczyli tego miasta bądź sąsiadującego Trogiru. Nie mniej jednak zachęcam do polecenia innych miejsc w kolejnym komentarzu 🙂 pozdrawiam serdecznie !

      Polubione przez 1 osoba

      • Masz rację, zbyt jednostronnie na to popatrzyłem, ale advocatus diaboli chciałem zwrócić Twoją uwagę na te rzeczy z daleka , które nie są prezentowane w ogniu obiektywów. Pozdrawiam

        Polubienie

Dodaj komentarz