Znacie nasze zamiłowanie do wyjazdów nad Bałtyk o każdej porze roku, więc i w listopadzie nie mogłoby być inaczej – wybraliśmy się do Sopotu. Nasza ostatnia wizyta w Trójmieście miała miejsce rok temu, wówczas zatrzymaliśmy się w Gdańsku, odsyłam przy okazji do poprzedniego wpisu:
Ostatnio jesteśmy też wierni hotelom sieci Radisson, więc i w Spocie zatrzymaliśmy się w obiekcie tej marki.
Nie wiem czy wiecie, ale hotele Radisson jak i inne obiekty znanych sieci hotelowych to właściwie franczyza. Nie raz jak np. w przypadku grupy Zdrojowa, która jest właścicielem kilku Radissonów tj. w Szklarskiej Porębie, Kołobrzegu czy Świnoujściu, można posiadać kilka hoteli, albo być właścicielem tylko jednego jak tu w Sopocie. Zdrojowa utrzymuje pomiędzy hotelami podobny standard, jest tam wiele wspólnych punktów. Hotel w Sopocie różni się wieloma detalami.


Pokoje:
Dzięki uprzejmości hotelu oraz członkostwu w Radisson Rewards zostałam upgradowana z pokoju standardowego do Apartamentu Suite. Warto wspomnieć, że w hotelu mamy pokoje podzielone na wiele wariantów. Przede wszystkim mamy pokoje bez balkonu jak i te z balkonem. Bez balkonu to te skierowane w stronę morza. Jako, że hotel nie leży w pierwszej linii to Bałtyk jest widoczny ale nie jest to widok spektakularny jak np. z położonego w pierwszej linii i widocznego z okien hotelu Marriott. Pokoje z balkonem posiadają widok na przepiękny ogród z drugiej strony hotelu jak i zewnętrzną strefę SPA. Rezerwując pokój możemy wybierać od pokoju standardowego, poprzez pokój superior oraz apartament junior aż po apartament suite, premium czy prezydencki. Apartament Suite miał 42 metry kwadratowe oraz posiadał jedną łazienkę, osobną sypialnię i pokój dzienny. Wszystko utrzymane w kolorze szmaragdowym z dodatkiem złota czy marmuru.




Jako ciekawostkę warto wspomnieć, że oprócz mini baru na stoliku stały dwa wina (białe i czerwone) w cenie 37 zł butelka. Pozostałe pozycje winne w mini barze, a było i jeszcze 4 o pojemności 0,375 l. kosztowały 24 zł, co dziwi gdyż pojemności jak i ceny trunków z mini baru zazwyczaj są dużo wyższe. Okazuje się, że właściciel hotelu jest również właścicielem winnicy we Francji, a wina swoje promuje wśród hotelowych gości. Dwa razy w tygodniu można załapać się na bezpłatną degustację 😊

Basen oraz strefa SPA:
Hotel dysponuje 25 metrowym basenem sportowym, co jest dość rzadkie wśród tego typu obiektów. Dodatkowo dla dzieci do dyspozycji pozostaje spory brodzik, a dla dorosłych 2 wewnętrzne oraz dwa zewnętrzne jazcuzzi oraz strefa saun. SPA oferuje też naprawdę szeroką gamę zabiegów, usługi fryzjerskie oraz świetne kosmetyki takie jak ZO Skin Helath czy Kevin Murphy.




Części wspólne:
Do części wspólnych możemy zaliczyć widowiskowe lobby z przepięknymi przeszkleniami oraz podwieszonymi ozdobami mew, tworząc bardzo morski klimat. Co więcej dla dzieci przygotowano kids club oraz zewnętrzny plac zabaw, a dla dorosłych siłownię. W lobby znajduje się też bar oraz sala restauracyjna.





Plusy:
– naprawdę spory basen oraz brodzik dla dzieci
– rozległy ogród wokół hotelu
– kids club oraz ciekawy zewnętrzny plac zabaw
– spory wybór ryb oraz dodatków rybnych na śniadaniu
– wina z własnej winnicy w dość przystępnej cenie dostępne w mini barze
Minusy:
– parking podziemny nie jest skomunikowany z windą w hotelu, co więcej z parkingu prowadzą schody na poziom recepcji. W przypadku wielu bagaży jest to niebywale niewygodne, szczególnie gdy pokój położony jest w innym skrzydle
– szlafroki nie są na wyposażeniu pokoju – trzeba samodzielnie je odebrać w SPA a następnie tam zwrócić, o czym przy zameldowaniu nie byłam poinformowana
– brak krótkiej karty oraz nakrycia stołów podczas śniadania
Co robić w Spocie ?
– zwiedzić Trójmiasto rowerem – w hotelu macie możliwość wypożyczenia jednośladu lub przywiezienia swojego i pozostawienia go w rowerowni. Trójmiasto jest świetnie skomunikowane ze sobą ścieżkami rowerowymi. Z hotelu Radisson do centrum Gdańska trasą rowerową było ok 13 km.

– Stare Miasto Gdańsk – dokładniej opisane w moim poprzednim wpisie
– spacer po Sopocie – można podziwiać piękne stare domy, przejść się sopockim molo, odwiedzić plażę






– udać się na rybkę do jednej z restauracji z widokiem na morze 😊


[…] Weekend w Sopocie – Radisson Blue […]
PolubieniePolubienie