Rejs MSC Grandiosa – Fiordy

Wybór statku wycieczkowego oraz jego trasy to niezła zgłoska. Rejsów jest niebywale dużo. U nas założenie było jedno – płyniemy na Północ i chcemy zobaczyć Fiordy, kiedy jak nie w sierpniu 😊

Wybraliśmy statek MSC, a dokładnie MSC Grandiosa, sam statek opisałam dokładnie w poprzednim wpisie -> Link

Trasa wiodła z Portu w Kilonii poprzez Kopenhagę -> Hellesylt/Geiranger -> Alesund -> Flåm Dodatkowo spędziliśmy dwa dni na morzu, po wypłynięciu z Kopenhagi statek płynął nieprzerwanie 37 godzin do Hellesylt, podobnie wracając z Flåm do Kilonii było to 36,5 godziny.

Na statku macie możliwość zakupu wycieczek z bardzo szerokiego wachlarza. Nie jest to jedynie samo zwiedzanie w klasycznym wydaniu, może to być poznawanie nowym miejsc na rowerze elektrycznym, albo przepłynięcie się kajakiem lub SUP po fiordzie. Wycieczki na statku do najtańszych nie należą, ale czasami warto się na nie zdecydować. Co i gdzie warto wybrać/zarezerwować odpowiem w poniższym tekście bazując na swoich doświadczeniach

Kopenhaga

Statek zacumował w Porcie Oceankaj, który jest ulokowany poza miastem. W gazetce pokładowej dzień wcześniej była informacja, że jest możliwość zakupu transferu do miasta organizowanego przez MSC. Ja w przypadku Kopenhagi zadecydowałam się już w Polsce zakupić bilet na autobus typu hop-on hop-off. Skorzystałam z firmy Stromma, zakupiłam pakiet klasyczny wraz z wstępem do Ogrodów Tivoli (z biletem, który wydrukują Wam w autobusie nie czekacie już w kolejce do kasy). Firm działających w Kopenhadze jest kilka tak samo jak i tras. Jako, że ostatnio byłam w stolicy Danii ponad 20 lat temu wybrałam trasę klasyczną.

Link do autobusu

Taki autobus to bardzo fajna opcja, gdyż podjeżdża bezpośrednio do portu pod sam statek, bilet możecie kupić wcześniej przez Internet albo na miejscu. W autobusie dostaniecie słuchawki do audio guida, dzięki czemu możecie dowiedzieć się interesujących rzeczy o mijanych miejscach. Autobus podjeżdża pod kopenhaską syrenkę, gdzie jest swoisty węzeł przesiadkowy na inne trasy lub też właśnie na powrót do portu.

My zdecydowaliśmy się zobaczyć Ogrody Tivoli, Nyhavn oraz syrenkę.

Ogrody Tivoli to drugi najstarszy Lunapark Świata, otwarty w 1843 roku. W parku znajduje się drewniana kolejka górska Rutschebanen, która jest jedną z najstarszych wciąż działających drewnianych kolejek na świecie. Została wybudowana w 1914 roku w szwedzkim Malmö. Dodatkowo w Ogrodach Tivoli działa najwyższa karuzela świata, Himmelskibet, została otwarta w 2006 roku. Jest wysoka na 80 metrów i oferuje panoramiczny widok na miasto, jeśli ktoś ma ochotę się nią przejechać 😊

Oprócz biletu do Ogrodów potrzebujecie jeszcze bilety na same atrakcje. Są one do kupienia przy każdej z karuzel (płatność kartą lub przez aplikację Tivoli). Istnieje też możliwość zakupu karnetu całodziennego, który opłaca się kupić, jeśli planujcie więcej niż trzy przejazdy jedną z dowolnych atrakcji.

zaraz obok wejścia do Ogrodów Tivoli znajduje się sklep Lego, w którym fani znajdą niepowtarzalne figurki 🙂

Pocztówkowy widok miasta to przystanek Nyhavn, na którym na pewno warto wysiąść z autobusu 😊 mówi się, że jest to najdłuższy bar w Kopenhadze, co wzięło się z nagromadzenia w tym miejscu restauracji, kawiarni czy właśnie barów. Nyhavn, czyli Nowy Port, wchodzi w głąb miasta aż do wysokości placu Królewskiego. Zdecydowanie najstarszym budynkiem przy kanale jest kamienica z numerem 9. (z 1681 roku). Mieszkańcem tamtej okolicy był Hans Christian Andersen – sprawdźcie kamienice z numerami 67, 18 i 20.

Dodatkowo jeśli będziecie dysponować wolnym czasem warto zwrócić uwagę na Pałac Christianborg, Pałac Amalienborg (ze zmianą warty o 12:00), Strøget, Wolne Miasto Christiania. Gdybym nie była w Danii statkiem wycieczkowym na pewno zdecydowałabym się przejechać mostem nad cieśniną Sund do Szwecji.

Hellesylt/Geiranger

Nazwa jest tu celowo łamana, gdyż statek MSC Grandiosa zacumował właśnie w Hellesylt, a następnie wieczorem udając się w dalszą trasą przepłynął fiordem Geiranger, a następnie zawrócił i skierował się w stronę Alesund. Jeśli miałabym Wam coś radzić na samym początku to sprawdzenie w którym miejscu zatrzymuje się statek, osobiście twierdzę, że ciekawszym miejscem jest Geiranger, chociaż przez wzgląd na lokalne wycieczki dostępne z tego miejsca.

Przed rejsem miałam okazję przeglądać zestawienie wycieczek fakultatywnym dostępnych na statku i rzuciła mi się w oczy Droga Trolli, która okazała się być finalnie niedostępna gdy zdecydowałam się na jej zakup. Liczyłam, że może w Hellesylt spotkam jakieś lokalne biuro, które takie wycieczki będzie organizować, lecz niestety Norwegia to nie Południe Europy, tu nie ma naganiaczy ani tłumu lokalesów, którzy chcą sobie dorobić 😊 W Hellesylt był tylko jeden jedyny Pan z autokarem, który za 30 EUR oferował przejażdżkę ok 2h po okolicy. Firma nazywa się Ingers Trans.

Na trasie wycieczki był punt widokowy na Geiranger fjord, jezioro Lyngnstøylvatnet, Norangsdalen czy Hellesyltfossen.

Jeśli miałabym doradzić zutak zakup wycieczki na statku to na pewno zdecydowałabym się na ‘’BEAUTIFUL STRYN’’ ze znanym punktem widokowym na zakola rzeki. Niestety gdy chciałam się na nią zdecydować była już niedostępna, takie rzeczy warto zaklepać sobie nawet przed rejsem.

Jeśli będziecie zatrzymywać się w Geiranger warto zainteresować się ofertą tego biura -> Link

Samo położenie Hellesylt było bardzo ładne, po miasteczku można się przespacerować na kilka punktów widokowych. Geiranger Fjord jest przepiękny, a w szczególności wodospad ‘’Seven Sisters’’, który będziecie tam mijać 😊 Fiord jest wpisany na listę światowego dziedzictwa UNESCO, ma długość 15 km.

Poniżej kilka kadrów z wycieczki z Ingers Trans:

Kadry z Hellesylt oraz ze statku:

Alesund

Alesund zachwyca spójną, secesyjną architekturą, która jest następstwem pożaru, który strawił w 1904 roku ówczesną osadę. Dzięki wsparciu od niemieckiego cesarza Wilhelma II-go miasto udało się odbudować. Ulice Alesund zdobią ceglane budynki w stylu art nouveau, dzięki którym miasto zawdzięcza swój urok i charakter.

Zwiedzając Alesund zdecydowałam się po raz kolejny na autobus typu Hop-on Hop-off firmy City Sightseeing. Bilet zakupiłam przez internet, ale można to zrobić z powodzeniem na miejscu. Autobus ma tylko jedną trasę i trwa ona około godzinę czasu, stacja początkową jest port, zaraz obok statku 😊 Zdecydowaniem najbardziej pożądanym przystankiem jest Wzgórze Aksla, które liczy sobie 189 m. Na Wzgórze możecie wjechać lub wejść po 418 stopniach.  Na samym szczycie znajduje się platforma widokowa, a nieco niżej przeszklony balkon ze świetnym widokiem na miasto oraz wyspy.

Warto przespacerować się centrum Alesund i przyglądnąć się architekturze miasta, dodatkowo na odwiedzających czeka Oceanarium Atlanterhavsparken.

Okazuje się, że z Alesund możecie wybrać się na Drogę Trolli 😊 Gdybym wiedziała wcześniej na pewno skorzystałabym z takiej okazji, ale przynajmniej mogę Wam tu zostawić namiar -> Link

Flåm

We Flåm znajduje się końcowa stacja kolejki Flåmsbana biegnąca do Myrdal, gdzie łączy się z główną trasą Bergensbanen. To właśnie pociąg jest jedną z głównych atrakcji w tej miejscowości, podobnie jak muzeum kolei. W okolicy nie brakuje ścieżek do wędrówki czy malowniczych wodospadów, jednak największą atrakcją jest Naeroyfjorden, 18-kilometrowy fiord wpisany na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO.

Tutaj również jeśli miałabym wybierać wycieczkę ze statku byłby to przejazd na Stegastein viewpoint. Taką samą przejażdżkę możecie zakupić w centrum informacji turystycznej we Flåm, ale trzeba być szybkim gdyż maja niewiele miejsc, także radzę wziąć tą na statku, gdyż moim zdaniem warto tam się udać.

Dla miłośników kolei polecam wybrać się w podróż Flåmsbana, ale raczej odpuścić wycieczkę ze statku, tylko za połowę ceny zarezerwować sobie przejazd przez Internet odpowiednio wcześniej na poniższej stronie -> Link

W okolicy jest bardzo dużo wypożyczalni rowerów, kajaków czy SUP. Jako opcję wartą rozważenia można wykupić sobie przejazd pociągiem w jedną stronę, wziąć ze sobą wypożyczony rower i zjechać do portu już na rowerze, malowniczą ścieżką.

Mam nadzieję, że ten wpis był dla Was pomocny, jednocześnie zapraszam na moje inne wpisy ze Norwegii -> Link

2 komentarze

Dodaj komentarz