Wracając z Bieszczad (link) postanowiliśmy odwiedzić po raz drugi Krynicę Zdrój. Nasza pierwsza wizyta miała miejsce w marcu 2016 i wówczas miasto nas specjalnie do siebie nie przekonało, ale nigdy nie skreślamy miejsca za pierwszym razem – dajemy drugą szansę 😊 Jakże warto było wrócić w te okolice, latem miasto zdecydowanie zyskuje. Pięknie odnowiona pijalnia wód mineralnych oraz deptak jak i drewniana architektura. Możliwość wjechania na Jaworzynę tudzież odwiedzenia relatywnie nowej atrakcji jaką jest ścieżka w koronach drzew dodaje Krynicy wiele wdzięku.


Jak dojechać ?
Największą bolączką jest sam dojazd. Przejazd z Arłamowa do Krynicy zajął nam aż 3 godziny (dla porównania Wrocław – Arłamów to 5 godzin). Następnie powrót z Krynicy do Wrocławia do krótkich nie należał, szczególnie ze przypadał w niedzielę…Bardzo polecam Krynicę, ale raczej na dłuższy wyjazd niż weekend, chyba, że jesteście z okolicy 🙂
Gdzie się zatrzymać ?
My wybraliśmy Hotel SPA Dr Ireny Eris, to już druga wizyty w tym miejscu i niezmiennie jesteśmy bardzo zadowoleni. Hotel wyposażony jest w basen z pięknym widokiem na Jaworzynę. Podobny piękny widok rozpościera się z każdego pokoju w tym hotelu 😊 Miejsce to leży relatywnie daleko od samego centrum Krynicy, ale to też gwarancja spokoju, ale też bliskość wyciągu na Jaworzynę w sezonie narciarskim jest na pewno duża wygodą.
link do wpisu z recenzją wszystkich hoteli Dr Ireny Eris





Na polecenie zdecydowanie zasługuje restauracja, w której każde danie dopieszczone jest w najmniejszym elemencie. Śniadania są wręcz fenomenalne, wszystko naprawdę wysokiej jakości.




W tym hotelu mamy dwa serwisy – poranny oraz wieczorny. Panie z serwisu wieczornego oferują nawet rozścielenie łóżka 😀

Jeśli przyjeżdżacie tu z dziećmi to niezależnie od wieku nie będą się tutaj nudzić. Przygotowano dla nich przeróżne animacje, kids club, zewnętrzny plan zabaw i bardzo bogate menu, z którym nie spotkałam się w innym hotelu w Polsce.

Co zobaczyć ?
– bulwar w centrum wraz z ze szlakiem architektury drewnianej – naprawdę robi to wrażenie, drewniane zabudowania w których mieszczą się hotele czy restauracje prezentują się naprawdę pięknie. W Willi Romanówka możecie odwiedzić muzeum Nikifora, który prawie całe swoje życie spędził w Krynicy.



– pijalnia wód mineralnych – duża, bardzo nowoczesna, robi wrażenie.
– ścieżka w koronach drzew – to stosunkowo nowa atrakcja w Krynicy jak i na mapie Polski (druga podobna została w tym roku otwarta w Świeradowie Zdroju). Aby wejść na kładkę należy wjechać wyciągiem krzesełkowym na szczyt stacji narciarskiej Słotwiny Arena bądź wdrapać się na górę. Cena zależy od tego czy korzystamy z wyciągu czy też wchodzimy sami, a jeśli tak to czy w jedną czy dwie strony.
Link do cennika.
Wieża ma 49,5 metra – jest to wysokość 17 piętrowego wieżowca. Jej długość to 1030 metrów. Nasz syn jako swój środek lokomocji wybrał rowerek biegowy i jak najbardziej polecamy taką formę zwiedzania dla dzieci 😊




– pasieki z Kamiannej – ta niewielka wioska położona niedaleko Krynicy słynie z produkcji miodu. W pasiece ‘’Barć’’ możecie dowiedzieć się więcej na temat produkcji miodu oraz degustować pszczele specjały w kawiarni pasiecznej. W samej wiosce znajduje się również stok narciarski.

– Farma Lama w Tyliczu – jest to gospodarstwo agroturystyczne, ok 6 km od Krynicy Zdrój. Na Farmie można zapisać się na jazdę konną lub odwiedzić mini-zoo.
– Krynicki szlak cerkwi łemkowskich – cerkwie zostały zbudowane na przełomie XVIII-XIX wieku. Zwiedzanie warto zacząć od samej Krynicy, a całość obejmuje: Berest, Polany, Piorunkę, Czyrną, Mochnaczkę, Tylicz i Muszynę.

– Jaworzyna Krynicka – atrakcja zarówno zimą jak i latem. Bardzo przyjemne miejsce na narty jak i do pieszych wędrówek.

[…] Polanica, nie jest jedynym obiektem w portfolio marki Dr Irena Eris. Dla osób spragnionych dłuższych i ciekawszych tras od tych w Zieleńcu, warto rozważyć podróż do Krynicy Zdrój – gdzie mamy możliwość poszusować na Jaworzynie. Więcej na temat tego miejsca przeczytacie w osobnym wpisie (link). […]
PolubieniePolubienie
[…] Krynica Zdrój na każda porę roku […]
PolubieniePolubienie