Czy zdarzyło się Wam zostać okradzionym na wakacjach ? czy to w pokoju hotelowym, środkach masowego transportu czy po prostu na ulicy ? Jeśli padła odpowiedź nie – to jesteście szczęściarzami. Na wszystkie moje podróże przypada tylko jedna kradzież, nie mniej jednak jest to wspomnienie, które zapisuje się w naszej pamięci na długie lata.

Podróżując uważałam, że kradzież mnie nie dotyczy, przecież zawsze pilnuję swoich rzeczy i jestem bardzo ostrożna. Najważniejsze rzeczy trzymam w torebce, a pozostałe takie jak: aparat, kamerka czy laptop szyfruję w walizce. Oczywiście wiem, że jak ktoś się uprze to i walizkę z pokoju wyniesie 😉 wiadomo, że każdy scenariusz jest możliwy. Pamiętajcie, że cokolwiek zostanie Wam ukradzione to może zostać szybko odkupione, chyba, że mówimy o wartościach niematerialnych takich jak zdjęcia, albo zaginie Wam cały portfel z pieniędzmi i kartami to wtedy faktycznie nie odkupicie niczego 😦 Taka właśnie sytuacja spotkała mnie…został mi ukradziony cały portfel wraz z dokumentami  😦 Chciałabym się podzielić z Wami tą historią gdyż, do dnia kiedy ta przykra sytuacja miała miejsce nie myślałam, że coś może zginąć z torebki, którą mam zawsze przy sobie.

Sytuacja miała miejsce w Mediolanie, tym samym przypominam Wam wpis z tego miasta – (klik). Mediolan sam w sobie jest super, mieszkałam tam przez koło 1,5 roku. Milano tak jak każde inne duże miasto w godzinach szczytu tętni życiem. Komunikacja miejska wypchana jest mieszkańcami wracającymi z pracy jak i turystami zmierzającymi do kolejnej atrakcji. Zawsze wsiadając do metra uważam na torebkę i tak było też w przeszłości. Feralnego dnia miałam ze sobą dość dużą torbę mieszczącą laptopa i trzymałam ją bardzo blisko siebie, ręką zakrywając jej wieko, ale pomimo wszelkich zabiegów złodziej znalazł sposób ! Jechałam metrem do popularnego Naviglio, skąd następnie po spotkaniu wzięłam taksówkę do mieszkania. Jakie było moje zdziwienie gdy chcąc zapłacić taksówkarzowi odkryłam, że nie mam portfela ! Z ratunkiem przyszedł kolega, który akurat tego dnia jechał ze mną. Pragnę podkreślić, że kiedyś trzymałam w portfelu dosłownie wszystko: wszystkie karty płatnicze, lojalnościowe, zdjęcia, dokumenty…no właśnie dokumenty też ! Dzięki opanowaniu Pawła, który mi towarzyszył udało się ogarnąć tę sytuację, ale co należy w pierwszej kolejności zrobić ?

• Zastrzegamy karty płatnicze dzwoniąc pod numer infolinii banku, to uchroni nas przed stratą dość sporych pieniędzy. Z uwagi na możliwość płatności poprzez zbliżenie można uszczuplić konto o pewną sumę pieniędzy.
• Jedziemy do najbliższego komisariatu policji i zgłaszamy kradzież – jest to ważne z punktu widzenia dokumentów, które Wam zaginęły, a które w rękach złodzieja mogą narobić nam jeszcze większą szkodę.
• Jeśli jesteśmy za granicą udajemy się do Ambasady/Konsulatu i wyrabiamy paszport tymczasowy aby wrócić do kraju. Wcześniej należy zrobić zdjęcie biometryczne. Miałam to szczęście, że w Mediolanie znajduje się konsulat i uniknęłam podróży przez pół kraju aby dotrzeć do ambasady….Jeśli zostaliście pozbawieni gotówki, a nie ma osoby, która mogłaby Wam ja pożyczyć możecie poprosić o pomoc finansową w ambasadzie czy konsulacie.

Jak ustrzec się przed kradzieżą ? Nie ma na to jednoznacznej recepty, ale warto przestrzegać kilku zasad:

• W środkach komunikacji publicznej pilnujcie sowiej torebki, najlepiej jeśli jest mała, zapinana na zamek i przewieszona przez ramię. Jeśli podróżujcie z plecakiem koniecznie ściągnijcie go z pleców !
• Fajną opcją dla posiadaczy torebek czy plecaków są w tym sezonie ultramodne nerki J jeśli pasek od nerki wsuniecie w szlufki spodni czy spódnicy to będzie to dodatkowe zabezpieczenie. Dla bardzo ostrożnych polecam super cienkie nerki, które można schować pod ubraniem 🙂
• Nigdy nie noście wszystkich pieniędzy ze sobą ! Dobrą opcją jest schowanie jednej karty płatniczej i części gotówki np. w szyfrowanej walizce albo w hotelowym sejfie
• Oprócz paszportu dobrze jest mieć ze sobą dowód osobisty, takie rozwiązanie na pewno jest super opcją w Europie, gdy jeden z dokumentów zaginie zawsze mamy drugi
• Przed wyjazdem sortujcie rzeczy w portfelu i zostawcie tylko te niezbędne, wszystkie karty lojalnościowe czy np. prawo jazdy jeśli nie przewidujecie wynajęcia pojazdu, zostawcie w domu.
• Wybierając ubezpieczenie sprawdźcie czy jest opcja z zabezpieczeniem się na wypadek kradzieży

Nie wiem czy ta historia i moje złote rady Wam trochę pomogły, ale uwierzcie mi, że kradzież trafiła się osobie, która jest strasznie wyczulona na bezpieczeństwo w podróży.

A Wy jakie macie patenty na bezpieczną podróż ? Zdarzyła się Wam kiedyś podobna sytuacja ?